Chiny z Freestyletraveling

Opublikowano: 23 marca, 2024

Witam serdecznie!

Zapraszam do zapoznania się z tekstem ze ze strony Freestyletraveling, 

który prowadzi nasza przyjaciółka  Ewa 

Sama strona jest idealnym źródłem wiedzy dla każdego podróżnika 🙂

Kiedy rozmawiałem z Ewą, była gdzieś na jednej z wysp Pacyfiku 🙂

Zapraszamy!

Chiny

Kiedy składałam wniosek o wizę do Chin myślałam głownie o malowniczych szczytach Tybetu i wspinaczce, pomysł równie abstrakcyjny jak ekscytujący, bo był styczeń – środek zimy. Odmówiły mi wszystkie agencje tybetańskie, tamtejsze szczyty można zdobywać od kwietnia, kiedy zima nieco toruje szlaki i wiatr pozwala ustać na nogach.  

Postawiłam wiec na miesięczna tułaczkę po tym bezkresnym patrząc na mapę, jak i złożonym kraju. Chiny to kraj pełen kontrastów, fascynujący i niezwykły w każdym calu, jak się okazało niezapomniana podróż na cale życie..

Już po pierwszym dniu zdałam sobie sprawę, że my (cały świat) o Chinach nie wiemy nic. Przed moimi oczami stanęła niewyobrażalna potęga kulturowa, produkcyjna, technologiczna, organizacyjna (można wymieniać bez końca), której nikt nie jest w stanie dorównać. Do tego co pamiętajmy co piaty człowiek na ziemi to Chińczyk. Ten kraj to miejsce, gdzie historia spotyka się z niewyobrażalna nowoczesnością, a wszelkie aspekty życia codziennego są ścisłe powiązane z głęboka kultura i tradycja.

Odległości międzymiastowe są tak olbrzymie, że z początku nie miałam pojęcia jak zabrać się za planowanie już przeładowanej trasy. Do tego brak dostępu do komunikatorów, Internetu (większość stron jest zablokowana, Chiny nie dzielą danych z Google) i braku znajomości choćby podstaw angielskiego przez Chińczyków i poruszanie się na co dzień w kilkunaste milionowym tłumie brzmiało abstrakcyjnie.

Hhaa! Wręcz przeciwnie. W Chinach wszystko jest cyfrowe/technologia jest na pierwszym miejscu. Po zainstalowaniu dwóch chińskich aplikacji (AllyPay i trip.com) jesteśmy ustawieni ze wszystkimi płatnościami, zakupami, transportem, translatorem i operujemy bezproblemowo jak turysta z najwyższej polki, dodatkowo życzliwość i ciepło chińczyków jest powalająca. Skromny uśmiech jest bardzo mile odbierany, więc nie szczędźmy go w Chinach. Prawo jest surowe, zatem przestępczość skrajnie znikoma, nie znam statystyk, ale być może to najbezpieczniejszy kraj pod słońcem.

Jak się okazało odległość 1500 km nie jest żadnym wyzwaniem w najwyższej klasy pociągach, które przeszywają Chiny z prędkością mocno ponad 300 km/h w kompletnej ciszy i bezdrganiowo (kolej lepsza niż w Japonii), przybywając na stacje docelowa z minutową punktualnością. Punktualność w Chinach jest jedna z najwyżej cenionych wartości. Tam, gdzie szybka kolej nas nie powiezie, czas 40 godzinnej podroży umili nam wygodny przedział sypialniany. A jak wolimy wzbić się ponad chmury to za bilet lotniczy zapłacimy podobna cenę jak za kolej.

O niezwykłości, odmienności i ekstremalnym pięknie tego kraju można by napisać książkę. Podróżując po Chinach, doświadcza się niezwykłych przygód i odkrywa nieznane zakątki tego fascynującego kraju – od tętniących życiem i innowacyjnością ulic wielkich metropolii po malownicze wioski ukryte w górach. Od scenerii rodem z Awataru Yellow Mountains, przespacerujemy się (albo i nie) najdłuższym i najwyższym na świecie szklanym mostem Zhangjiajie, oddamy hołd największej na świecie statuetce Leshan Buddha, zamarzniemy z zachwytu nad największym na świecie lodowym miastem – Harbin oraz baśniowym Starożytnym Miastem Feniksów, Chiny to ogrom cudów jakie do tej pory nawet nam się nie śniły.

Do tego możemy rozpustnie rozkoszować się w jednej z najbogatszych smakowo kuchni na świecie (pekińską, szanghajską czy syczuańską), pomlaskać w niebogłosy, czym okażemy gospodarzowi ogromny szacunek i poleczyć się niedorównaną medycyna chińską.

Styczeń jest najbardziej niepolecanym miesiącem do podróżowania po Chinach, w tym okresie przypada bowiem Chiński Nowy Rok, gdzie wszyscy przemieszczają się, ceny są najwyższe a bilety kolejowe prawie nieosiągalne. Ja właśnie wtedy odbyłam swoja podróż, a Chiński Nowy Rok był jednym z najbardziej magicznych obchodów jakie widziałam.

Po więcej magicznych inspiracji można zajrzeć na Freestyletraveling.com