Idealna Para – Gruzja i Tamara Anna Wawrzyn

Opublikowano: 5 marca, 2022

Tempus Fugit – Ubezpieczenia Podróże Turystyka

To miejsce w którym poznajemy nie tylko miejsca, ale również ciekawych ludzi.

W dzisiejszym odcinku porozmawiamy z Tamarą Sołtysiak, która jest pasjonatem podróży.

Tamara opowie nam o swojej ostatniej wyprawie do Gruzji.

Tempus: Cześć, Tamara.

Opowiedz nam kilka słów o sobie, skąd pochodzisz, czym się zajmujesz na co dzień, gdzie lubisz wyjeżdżać.

Tamara:

Mieszkam na Śląsku, w Zabrzu choć pochodzę z najpiękniejszego miasta w Polsce, Przemyśla, gdzie się urodziłam i spędziłam młode lata ( ops, jak to zabrzmiało J ), do ukończenia szkoły średniej. Pracuję jako doradca zawodowy, trener. Mam to szczęście, że moja praca jest równocześnie moją pasją. Jeżeli chodzi o moje kierunki to kocham Bałkany a w szczególności Czarnogórę, gdzie byłam już cztery razy i wciąż mi mało. Preferuję także Włochy, szczególnie Sycylię, Węgry, Ukrainę, Grecję. Generalnie jakoś tak ciągnie mnie na wschód naszego kontynentu ;). Oczywiście nasza Polska jest piękna także i tu chętnie wyjeżdżam w Bieszczady.

Tempus: Opowiedz kilka słów o ostatniej twojej podróży do Gruzji. Jakie szczególne miejsca możesz polecić naszym czytelnikom, klientom?

Tamara:

Cóż … Gruzja była moim marzeniem od przeszło 30 lat. Zaczęło się dawno temu, na przełomie końca lat 80 i początkiem lat 90 ubiegłego wieku, kiedy to dostałam od mojej koleżanki pocztówkę z wakacji z miejscowości Gagra, obecnie region Abchazji, będący pod wpływem Rosji, gdzie ujrzałam cudowny widok … Góry zatapiające się w morzu; dla mnie osobiście był i nadal jest to niesamowite, inne niż znałam do tej pory, Jeżeli chodzi o organizację naszej podróży ( byliśmy w siedem osób ) to od A do Z sama ogarnęłam wszystko: bilety, noclegi, transfer jak i w znalezieniu kierowcy tam na miejscu, który zechciał nam pokazać cząstkę Gruzji.

Tempus: Czy masz jakieś swoje ulubione miejsca wyjazdowe w kraju, zagranicą?

Tamara:

Jak już wspomniałam na początku uwielbiam Bałkany teraz oczywiście Gruzję :), a także  Bieszczady w naszym kraju.

Tempus: Jakie plany na przyszłość? Kiedy planujesz kolejne wyprawy i na jakich kierunkach?

Tamara:

Ooooooo plany to ja mam 🙂 Z pewnością latem wracam do Gruzji ale już na dłużej 10/12 lub 14 dni, gdzie już wstępnie jesteśmy umówieni z naszym kierowcą Shota na drogę do Omalo, inaczej zwaną Road to Hell, oraz krótki wypad do Azerbejdżanu i Armenii. Myślę, że choć na krótko, wybiorę się do Czarnogóry, na mojej liście jest także Bośnia i Hercegowina i koniecznie Macedonia. Niedawno bo 23 lutego wróciłam ze Lwowa, do którego uwielbiam podróżować. W najbliższym czasie wybieram się do Włoch, a konkretnie do Bolonii, gdzie mam już plan zwiedzić Padwę i Ferarrę (mam tu noclegi) no i oczywiście najstarszy uniwersytet cywilizacji zachodniej, na kanwie którego powstały późniejsze uczelnie.

Tempus : Czy masz jakąś ciekawą historię związaną z Gruzją, z miejscową ludnością, jakimś konkretnym wydarzeniem?

Tamara:

Było wiele takich chwil 😉 W Gruzji przeżyłam swoje pierwsze w życiu trzęsienie ziemi o sile 6 stopni w skali Richtera. Trwało to bardzo krótko, może 30 sekund, ale było bardzo intensywne. Nie wiedziałam co się dzieje. Uczucie takie jakby nagle pociąg mocno hamował przez dłuższą chwilę. Kolejnym świetnym przeżyciem dla mnie była podróż pociągiem z Tbilisi do Kutaisi, gdzie jeden z odcinków podróży o długości 30 km przejechaliśmy w godzinę :). Generalnie poczułam namiastkę klimatu kolei transsyberyjskiej 🙂 Dzięki naszemu kierowcy Shocie, mieliśmy okazję uczestniczyć w ich przyjęciu, zwanym Suprą, gdzie gospodarze to ludzie bardzo gościnni i życzliwi, potraktowali nas jak rodzinę. Gruzini nas, Polaków, uwielbiają, jesteśmy dla nich przyjaciółmi i braćmi i to nie tylko przez wzgląd na pamięć naszego ś. p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego ale także ponad 200 letnią historię, która pod wieloma względami była bardzo zbliżona do siebie.

Tempus: Dziękuję za rozmowę, poniżej kontakt do Tamary, jeżeli masz jakieś pytania, napisz śmiało. Jeszcze raz dziękuję  za rozmowę w naszym imieniu, jak i za udostępnienie tylu kolorowych zdjęć.

Kontakt do Tamara:

FB: Facebook

 

Tempus: Tamara, może kogoś pozdrowisz? 🙂

Tamara:

Pozdrawiam moich współtowarzyszy podróży, ludzi, których było mi dane spotkać na swojej drodze  oraz moich przyjaciół, wśród których są i tacy, którzy panicznie boją się latać samolotem ;)))

Tempus:

Pozdrawiamy, życzymy zdrowia i jak najwięcej czasu na nowe podróże

Mamy nadzieję, że jeszcze wrócisz do nas z nową relacją po kolejnej wyprawie.

Wszystkiego dobrego dla Ciebie i do usłyszenia w kolejnym odcinku.

Pozdrawiamy

TEMPUS FUGIT