Kasia Wolińska – Zakochana w Turcji
Opublikowano: 7 czerwca, 2022

Tempus Fugit – Ubezpieczenia Podróże Turystyka
To miejsce w którym poznajemy nie tylko miejsca, ale również ciekawych ludzi.
W dzisiejszym odcinku porozmawiamy z Katarzyną Wolińską. Kasia uwielbia podróże i zakochana jest w Turcji. Specjalnie dla nas opowie mam o swojej ostatniej wyprawie do Imperium Otomańskiego 🙂
Tempus: Witamy serdecznie! Kasiu opowiedz nam od kiedy zaczęła się twoja przygoda z podróżami? Jak często podróżujesz? Skąd pomysł na Turcję?
Kasia:
Tak naprawdę miłość do podróży zaszczepili we mnie moi kochani rodzice, którzy od najmłodszych moich lat zabierali mnie w różne zakątki świata. Jak na lata 70-te, to były raczej bliskie podróże, typu Bułgaria, Węgry, Rumunia. Ale już w wieku 13 lat pierwszym wyzwaniem podróżnicy była Libia. Kraj dziki i totalnie inny niż Polska. Rok 1986. Właściwie ta wyprawa za szczepiła we mnie tą pasję, jaką są podróże. Turcja zaś była moim, nie rodziców wyborem. Pierwszy raz przyjechałam tu na wakacje all inclusive z synem. I pomimo, że teraz hotele omijam z daleka i organizuję wyjazdy na własną rękę, to cudownie wspominam tamte wyjazdy. Turcja to cud natury i starożytnej historii. Nie da się w niej nie zakochać!
Tempus: Czy możesz szczególnie polecić nam jeden rejon w Turcji, który urzekł Ciebie szczególnie?
Kasia:
Byłabym niesprawiedliwa skupiając się na jednym regionie, bo każdy jest wyjątkowy, zarówno wybrzeże wzdłuż morza Egejskiego jak i Śródziemnego. Ale Turcja, to nie tylko morze, to również góry i narty zimą. Polecam Erzurum, Paladoken na białe szaleństwo. Warunki nie dorównują Francji, Włochom czy Austrii, ale tutaj jest zupełnie inny ,,KLIMAT”. Turcja to niepowtarzalne widoki. Z jednej strony góry, z drugiej morze. Wyjątkowo przyjazny klimat, 390 dni w roku słoneczka i łagodne zimy. Piszę o tym wszystkim i zastanawiam się w który region chciałabym wrócić. I wiesz co, w każdy jeden dotychczas odwiedzony. No może raz jeszcze Stambuł, bo tydzień na ten cud kulturowy to zdecydowanie za mało.
Tempus: Jakie plany wyjazdowe masz na przyszłość? Na najbliższy rok? Czy nie sięgasz myślami aż tak daleko?
Kasia:
Kiedy mój wakacyjny czas się zbliża do końca już planuję kolejną podróż. Bez tej wizji nie przeżyłabym chyba. W Lipcu króciutki wypad na Teneryfę, potem Bułgaria, w sierpniu Manchester, ale we wrześniu na dłużej wrócę do mojego drugiego domu jakim jest Alanya w Turcji. Chcę tu przystanąć i odsapnąć od pędu jaki wkrada się w moje życie. Chcę poczuć to prawdziwe tureckie życie, bez pośpiechu i wyścigu o rzeczy nieważne.
Tempus : Czy masz jakąś ciekawą historię związaną z wyjazdem do Turcji?
Kasia:
Będąc w Stambule w zeszłym roku, pierwszego dnia pobytu, godzina lekko po 22, ale to już ciemna noc (zwłaszcza w kwietniu) mój internet, a tym samym mapa Google odmówiła współpracy. Zgubiłam się wracając z zakupów do mieszkania, które wynajęłam. Nagle znalazłam się w jakiś slamsach, na ulicy gwar, sami mężczyźni w grupach. Poczułam się bardzo nie swojo, ale nie wiem dlaczego, czułam, że nie stanie mi się nic złego. Zauważyli mnie i przyglądali się z zaciekawieniem, moja krótka fryzura szczególnie ich zaintrygowała. Zapytałam po angielsku o drogę, ale tam język angielski „nie działa”. Więc na migi. Cała grupa zaczęła debatę GDZIE TO JEST?!?, wezwali starszego Pana, takiego po 70-ce, po turecku wymieniali uwagi, po czym całą grupą ( naprawdę było ich z 15), zawołali mnie bym szła z nimi. I w takiej obstawie blisko kilometr dotarłam do celu. Cała, zdrowa, bezpieczna. I chyba nigdy nie byłam tak zaopiekowana jak wtedy 😉😄. Naród Turecki jest wyjątkowo przyjazny i uczynny. To serdecznie i bardzo tolerancyjny ludzie. Im bardziej zgłębiam ich kulturę i obyczaje, tym bardziej chcę tu być.
Tempus: Wracając do tematyki wyjazdowej. Powiedz nam jakie miejsca możesz polecić naszym czytelnikom oprócz oczywiście Turcji?
Kasia:
Zwiedziłam wiele miejsc na świecie, bardzo dobrze wspominam Amerykę Południową. Rok przed pandemią zwiedziłam Columbię, Jamajkę, Kostarykę, Panamę oraz Kajmany. Każde z tych miejsc jest warte zobaczenia, każde jest inne. Ale wszędzie gdzie nie byłam, spotkałam na swojej drodze dobrych ludzi. To chyba jest najważniejsze w podróżach. Poznawać dobrych ludzi, uczyć się od nich uśmiech, pogody ducha. Musimy nauczyć się oddawać to, co sami dostajemy.
Tempus: Jeżeli mają Państwo pytania odnośnie Turcji zapraszam do kontaktu 🙂
Kasiu,
Dziękuję za rozmowę!
Oczywiście możesz pozdrowić najbliższych 🙂
Kasia: to ja dziękuję Tobie, opowiadając o tym aż łezka mi się zakręciła w oku. Kochani podróżujcie, zwiedzajcie świat, on ma tyle do zaoferowania. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo ciepło. Tym razem z mojej ukochanej Alanyi ❤️
Tempus:
Pozdrawiamy, życząc zdrowia jak i samych sukcesów.
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i twoich najbliższych
Do usłyszenia w kolejnym odcinku.